Gołąbki z ziemniakami, kaszą i grzybami. Kuchnia podkarpacka

 

Gołąbki z ziemniakami, kaszą gryczaną i suszonymi grzybami to regionalne danie z kuchni Podkarpackiej. Bardzo popularne w tamtym regionie ze względu na niegdysiejsze uprawy gryki. Gołąbki są pyszne, sycące i niezwykle bogate w smaki. Warto je przygotować właśnie teraz, jako urozmaicenie kolacji wigilijnej lub świątecznego obiadu. Znajdą uznanie szczególnie wśród osób nie jedzących mięsa.

 

 

1 główka kapusty gołąbkowej świeżej lub kiszonej
300 g ziemniaków
200 g kaszy gryczanej
2 średnie cebule
100 g suszonych grzybów
2 łyżki mąki
2 łyżki suszonego majeranku
sól i pieprz do smaku
olej rzepakowy do smażenia

sos
1 litr wywaru z grzybów
200 ml słodkiej śmietanki 30%
2 łyżki masła
sól
pieprz

Gołąbki przygotowane w robocie gotującym

Suszone grzyby opłucz na sicie, zalej 1 l wody i odstaw na godzinę. Kaszę gryczaną sparz wrzątkiem na sicie. Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Dodaj do nich odcedzoną kaszę. Cebule pokrój w drobną kostkę. Suszone grzyby ugotuj – Do kielicha robota gotującego Kohersen wlej wodę i dodaj grzyby. Przykryj pokrywą i włącz przycisk przygotowania zupy – 60 minut/100st. C/prędkość 1. Wylej wodę do garnka.
Cebule i przestudzone grzyby przełóż do misy robota, zamontuj nóż i nastaw funkcję siekania – prędkość 5 / czas 20-30 sekund. Wymień nóż na mieszadło i zdejmij miarkę z pokrywy naczynia, wlej olej i smaż 5 minut /100 st. C. Ostudź i dodaj do masy ziemniaczanej z kaszą. Dodaj do masy mąkę, dopraw solą, pieprzem i majerankiem. Wszystko razem dobrze wymieszaj. Masa powinna być rzadka.

Świeżą kapustę sparz i oddziel liście. Z kiszonej tylko je odetnij. W liście zawijaj farsz ziemniaczany i ciasno układaj w naczyniu żaroodpornym.

Wywar z grzybów zmieszaj ze śmietanką, dopraw odrobiną soli i pieprzem. Zalej nim gołąbki, aby były niemal całkowicie zakryte. Nie przejmuj się ilością sosu. Część wchłoną gołąbki. Będą przez to soczyste i wilgotne. Wstaw formę do nagrzanego piekarnika i piecz pod przykryciem w temperaturze 180°C przez 30 – 40 minut. Po tym czasie obniż temperaturę do 165°C i piecz kolejne 40 minut.

Jeżeli gołąbki są upieczone, dopraw sos, dodaj masło i polej nim gołąbki.

Gołąbki przygotowane w wieloczynnościowym robocie kuchennym z funkcją gotowania KOHERSEN® pozwoliły mi na ograniczenie ilości naczyń. Większość czynności wykonałam w jednym kielichu robota. To spore ułatwienie i oszczędność w użyciu dodatkowych kuchennych pomocników.

 

 

Gołąbki przygotowane tradycyjnie
Suszone grzyby opłucz na sicie, zalej 1 l wody i odstaw na godzinę. Kaszę gryczaną sparz wrzątkiem na sicie. Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Dodaj do nich odcedzoną kaszę. Cebule pokrój w drobną kostkę. Suszone grzyby ugotuj, a następnie pokrój. Pokrojone cebule smaż kilka minut na oleju i dodaj suszone grzyby. podsmażaj na małym ogniu 5 minut mieszając. Ostudź i dodaj do masy ziemniaczanej z kaszą. Dodaj do masy mąkę, dopraw solą, pieprzem i majerankiem. Wszystko razem dobrze wymieszaj. Masa powinna być rzadka.

Świeżą kapustę sparz i oddziel liście. Z kiszonej tylko je odetnij. W liście zawijaj farsz ziemniaczany i ciasno układaj w naczyniu żaroodpornym.

Wywar z grzybów zmieszaj ze śmietanką, dopraw odrobiną soli i pieprzem. Zalej nim gołąbki, aby były niemal całkowicie zakryte. Nie przejmuj się ilością sosu. Część wchłoną gołąbki. Będą przez to soczyste i wilgotne. Wstaw formę do piekarnika i piecz pod przykryciem w temperaturze 180°C przez 30 – 40 minut. Po tym czasie obniż temperaturę do 165°C i piecz kolejne 30 minut.

Jeżeli gołąbki są upieczone, dopraw sos, dodaj masło i polej nim gołąbki.

 

Bakłażany z fenkułem piklowane i marynowane. Wege święta

 

Wigilię i święta spędzają z nami także wegetarianie i weganie. Zawsze przygotowuję dla nich coś nowego. W tym roku będzie to pasztet dyniowy z kaszą jaglaną – klik! i te pyszne bakłażany z fenkułem, piklowane i marynowane. Zrobiłam kilka słoików, bo są doskonałe. Taki słoik może być też świetnym prezentem.

 

 

przepis Basi Kłosińskiej i Flavii Borawskiej

300 g bakłażana
50 g kopru włoskiego
( u mnie dwa bakłażany pasiaste i jeden fenkuł )

marynata octowa
2 szklanki octu z białego wina
2 szklanki wody
1 łyżka soli morskiej
po 2 łyżeczki : kolendra, gorczyca, czarny pieprz, chili, cynamon, koper włoski, goździki, ziele angielskie
3 listki laurowe

marynata z oliwy
1 szklanka oliwy EV
1-2 ząbki czosnku, obrane i pokrojone w plasterki
3-5 gałązek natki pietruszki
300 g bakłażana
50 g kopru włoskiego

 

 

Przygotuj słoiki, umyj je dokładnie i wysusz. Wstaw otwarte do piekarnika na 100 st. C na 15 minut.
Przygotuj marynatę z oliwy – wymieszaj oliwę z czosnkiem i pietruszką. Pokrój bakłażany i fenkuł na plasterki.
Przygotuj marynatę octową – w rondelku wymieszaj składniki i zagotuj. Gdy marynata zacznie wrzeć, umieść plastry warzyw i gotuj 3-4 minuty, a gdy wyjdą na powierzchnie, dociśnij je do dołu.
Wyjmij je łyżką cedzakową i od razu włóż do marynaty z oliwy, wymieszaj. Przełóż do słoików i delikatnie dociśnij, wlej pozostałą oliwę na wierzch, zakręć pokrywkę.
Wstaw na 60 minut do piekarnika na 100 st. c, aby zapasteryzować. Bakłażany najlepiej smakują po kilku dniach. Możesz je przechowywać przez parę miesięcy.

* Przyprawy, które użyłam w przepisie, pochodzą ze sklepu Kuchnie świata