Schab zapiekany z mozzarellą i warzywną pierzynką

 

Wieprzowinę jadamy okazjonalnie. Musi być wyjątkowej jakości i z pewnego źródła. Przywiozłam ze wsi świeże mięso i przygotowałam obiad, który nam bardzo smakował. Schab w nietradycyjnej wersji też może smakować wyśmienicie. To nic wyszukanego, ale danie warte uwagi.

2 plastry schabu na osobę
sól i pieprz
2 łyżki skrobi kukurydzianej
1 por sałatkowy
1 marchew
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
1/3 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1/2 łyżeczki tymianku
4 kawałki/plasterki mozzarelli
200 ml bulionu mięsnego lub warzywnego
masło klarowane do smażenia

 

 

Plastry schabu lekko rozbij tłuczkiem. Posyp z każdej strony solą, pieprzem, papryką i tymiankiem. Przykryj i zostaw na blacie. Piekarnik nagrzej do 180 st. C.
Umyj warzywa. Marchew obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Por pokrój w półplasterki. Papryki w paski.
Każdy kawałek mięsa obtocz w skrobi kukurydzianej i podsmaż do zrumienienia na klarowanym maśle. Odłóż na talerz i przykryj. Na tą samą patelnię włóż 2 łyżki masła, dodaj warzywa i smaż je około 10 minut do miękkości. Dopraw solą i pieprzem.
W naczyniu żaroodpornym ułóż schab, połóż na mięsie po kawałku mozzarelli, przykryj warstwą warzyw i połóż po 1 łyżeczce masła. Podlej bulionem i wstaw do piekarnika. Piecz 20 – 25 minut.
Podawaj z ulubionymi dodatkami – puree, ryż, makaron i porcją świeżych warzyw – u mnie domowy colesław.

Zaproszenie do marcowej Piekarni 3/2025

Kochani,
marzec to przedwiośnie, więcej słońca, śpiewających ptaków i nadziei na cieplejsze dni!
We mnie wracają witalne siły i patrzę przed siebie z coraz większym apetytem na nowy czas.
Z nową energią zapraszam Was też do wspólnego marcowego spotkania w naszej Piekarni.

Kiedy pieczemy?
W weekend 21,22, 23 marca
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 24 marca o 20.00

Bułki pszenne na zakwasie z płatkami owsianymi
przepis i zdjęcie z bloga Cathrine Brandt

20-24 bułki

50 g płatków pszennych (można użyć gruboziarnistych płatków owsianych lub żytnich)
50 g nasion słonecznika
50 g siemienia lnianego
150 g wody
500 g zimnej wody
185 g mąki graham
600 g mąki pszennej ( w oryginalnym przepisie jest 200 g mąki alandzkiej i 400 g zwykłej pszennej)
150 g zakwasu (można zastąpić 6 g drożdży, jeśli nie masz zakwasu)
15 g soli

Dzień 1: Nakarm zakwas, aby był gotowy do pieczenia. Wymieszaj płatki pszenne, nasiona słonecznika i siemię lniane ze 150 g wody. Pozostaw w temperaturze pokojowej.

Kiedy zakwas osiągnie maksymalną objętość, wymieszaj wodę z mąką. Pozostaw przykryte w temperaturze pokojowej przez co najmniej 1 godzinę. Powoduje to autolizę, która wzmacnia sieć glutenową ciasta.

Gdy zakwas będzie gotowy, dodaj go do mąki, a także sól i nasiona do ciasta i zagniataj, aż będzie gładkie, elastyczne i będzie odstawać od brzegów miski. Włóż ciasto do miski i zostaw w temperaturze pokojowej na 4,5 godziny. Ciasto składaj co godzinę, aby wzmocnić siatkę glutenową. Włóż ciasto do lodówki na noc.

Dzień 2: Włącz piekarnik na najwyższą temperaturę (góra/dół), najlepiej z blachą do pieczenia lub kamieniem do pieczenia 45 minut przed pieczeniem. Wyłóż ciasto na stolnicę i pokrój je na bułki za pomocą łopatki do ciasta . Połóż je na kawałek papieru do pieczenia. Posyp płatkami i wstaw bułki do piekarnika. Zmniejsz temperaturę piekarnika do 250 stopni i piecz bułeczki przez 10 minut. Następnie zmniejsz temperaturę do 230 stopni i piecz bułeczki przez kolejne 3–7 minut, aż będą złocistobrązowe. Ostudź na kratce i delektuj się.