Zawsze ciekawa byłam tego chleba, który przewijał mi się na różnych stronach fitnes i ze zdrową dietą. Tylko w moim przekonaniu nie były to chleby, bo nie zawierały żadnej mąki. Główne ich składniki to twaróg, ziarna i kasze.
Kiedy trafiłam na ten przepis na blogu René, nabrałam chęci na spróbowanie tej mieszanki zdrowej mąki, ziaren i twarogu na zaczynie, który fermentuje przez noc.
Chleb ma wilgotny miąższ z wyczuwalnymi nutami twarogu, migdałów i mąki kasztanowej. Skórka jest przyjemnie chrupiąca. Według René – Prawdziwy fit chleb z małą ilością węglowodanów i mnóstwem dobrych składników!
Chleb proteinowy z mąką orkiszową
przepis broot.de
Harmonogram
dzień przed pieczeniem
21:00 Przygotowanie namoczonych nasion i orzechów
21:00 Przygotowanie ciasta wstępnego
dzień pieczenia
10:00 rano. Zagnieść ciasto główne i rozłożyć je w formie do pieczenia
13:00 po południu. Włączyć piekarnik.
Piec od 14:00 do 14:50.
składniki
200 g mąki orkiszowej 1050 – u mnie orkiszowa graham T1850
100 g zmielonych migdałów
50 g mąki kasztanowej lub mąki lnianej – u mnie kasztanowa
30 g posiekanych orzechów laskowych lub włoskich – pominęłam
30 g posiekanych migdałów
30 g nasion słonecznika
30 g nasion konopi
30 g siemienia lnianego
165 g twarogu
75 g wody
20 g dodatkowej wody
10 g miodu (proszę pominąć, jeśli chorujesz na cukrzycę)
10 g octu jabłkowego
10 g oleju lnianego
12 g soli
dzień przed pieczeniem
u mnie: 21:00
30 g posiekanych orzechów laskowych lub włoskich – u mnie bez orzechów
30 g posiekanych migdałów
30 g nasion słonecznika – pominęłam
30 g nasion konopi
30 g siemienia lnianego
75 g wody
Upraż wszystko razem na patelni, a następnie zalej wodą. Przykryj i odstaw na noc, żeby napęczniało.
Ciasto wstępne
100 g mąki orkiszowej 1850
65 g wody
1 g świeżych drożdży
Wymieszaj i odstaw pod przykryciem do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na noc.
Ciasto główne (u mnie: 10:00 rano)
ciasto wstępne i namoczone ziarna
100 g mąki orkiszowej
100 g zmielonych migdałów
50 g mąki kasztanowej lub lnianej
165 g chudego twarogu
10 g miodu (jeśli chorujesz na cukrzycę, pomiń)
10 g octu jabłkowego
10 g oleju lnianego
12 g soli (dodaj pod koniec wyrabiania)
do 20 g wody dodatkowej
wszelkie ziarna/nasiona/płatki do posypki – u mnie siemię lniane i płatki owsiane
Wszystkie składniki zagniataj powoli przez około 10 minut, a następnie dokładnie wymieszaj (ciasto jest trudne do wyrobienia ze względu na dużą ilość ciasta nasączonego oraz mąki bezglutenowej).
Wlej ciasto bezpośrednio do lekko natłuszczonej (ja zawsze używam w sprayu ) formy na chleb i wygładź powierzchnię
Przykryj formę do pieczenia chleba ściereczką i umieść ją w pomieszczeniu o temperaturze ok. 20-22 stopni (im cieplej, tym szybciej ciasto dojrzeje).
Ciasto w pojemniku wyrośnie o ok. 50–75%.
U mnie wyrastanie w temperaturze pokojowej zajęło 3 godziny, ale u Was może potrwać trochę dłużej. Zależy to od temperatury w pomieszczeniu i temperatury ciasta. Możliwe jest również wyrastanie do 5 godzin.
Rozgrzej piekarnik około godziny przed końcem wyrastania ciasta. Spróbuj oszacować czas, w zależności od tego, jak bardzo ciasto już wyrosło (od około +30%). Rozgrzej piekarnik do 230°C i wstaw kamień do pizzy lub stal do pieczenia.
Lekko zwilż ciasto na wierzchu w formie i dodaj ziarna i nasiona według uznania
Umieść formę w piekarniku i wlej około 50 ml wody na blachę pod spodem foremki z ciastem. Piecz z parą przez 10 minut.
Otwórz piekarnik na krótko i zmniejsz temperaturę do 200° C. Piecz przez kolejne 40 minut.
Wyjmij formę z piekarnika, wyjmij chleb z foremki i pozostaw do ostygnięcia na kratce.
* Chleb wyrastał u mnie 6 godzin
Chleb proteinowy na blogach:
Akacjowy blog
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Ogrody Babilonu



I ja dołączyłam do wypieku 🙂 Chleb bardzo smaczny, dziękuję Aniu za ciekawy przepis 🙂 Pozdrawiam serdecznie – Małgosia
https://akacjowyblog.blogspot.com/2025/10/chleb-proteinowy-z-maka-orkiszowa.html
Małgosiu, wspaniale, że jesteś! Dziękuję za wspólne pieczenie tego chleba.
Chlebek bardzo mi posmakował i z całą pewnością w kolejny weekend też będzie pieczony. Dziękuję za kolejny inspirujący przepis i wspólne pieczenie.
Guciu, bardzo się cieszę. I ja go upiekę, tym razem na zakwasie.