Pierogi z kaszą gryczaną i wątróbką

 

Pyszne pierogi z kaszą gryczaną i wątróbką. Dla miłośników pierogowych smaków i fanów wątróbki. Pełne aromatycznych nut, sycące i po prostu pyszne. Najbardziej lubimy je prosto z garnka, posypane szczypiorkiem i polane stopionym masłem. Można je także jeść podsmażone na maśle klarowanym z karmelizowaną cebulą. Obie wersje są znakomite.

ok. 40 małych pierogów
ciasto
300 g mąki
1 szklanka mleka
szczypta soli

farsz
200 g wątróbki drobiowej
200 g kaszy gryczanej – u mnie palona
2 cebule
sól, pieprz, suszony majeranek
olej rzepakowy
mleko do namoczenia wątróbki

 

 

Kaszę ugotuj al dente. Wątróbkę oczyść z błon i zalej mlekiem. Odstaw na 30 minut. Potem wypłucz, osusz na papierze kuchennym. Cebule obierz i pokrój w kostkę. Na patelnię wlej olej, połóż wątróbkę i cebulę i podsmaż ze wszystkich stron. Wątróbkę posiekaj drobno na desce i włóż z powrotem na patelnię. Posyp solą, pieprzem i majerankiem. Dodaj kaszę i wymieszaj. Spróbuj – farsz powinien być wyrazisty. Ewentualnie jeszcze go dopraw.

Podgrzej mleko do 60-70 st. C. Wymieszaj z mąką i solą, wyrób gładkie ciasto. Możesz je zrobić za pomocą robota. Podziel ciasto na porcje. Bierz po jednej porcji (resztę przykrywaj ścierką kuchenną, aby nie wysychało), cienko wałkuj na blacie lekko oprószonym mąką. Wykrawaj koła, kładź na środek każdego porcję farszu i zlepiaj brzegi ciasta. Układaj gotowe pierogi na ścierce lekko posypanej mąką.
Gotuj porcjami w osolonym wrzątku ok. 4 – 5 minut od momentu wypłynięcia. Podawaj od razu okraszone cebulą, szczypiorkiem, masłem. Możesz też podsmażyć je na patelni na maśle klarowanym.

Kotlety ziemniaczane albo zrazy ukraińskie nadziewane mięsem

 

Kotlety ziemniaczane/zrazy ziemniaczane (ukr. картопляники), to tradycyjna potrawa ukraińskiej kuchni, którą przyrządza się z ugotowanych ziemniaków z nadzieniem, którym może być mięso, skwarki, grzyby, śledzie, wędzone śliwki lub ugotowane jajko ze szczypiorkiem. Podaje się je ze śmietaną, mlekiem, zsiadłym mlekiem albo sosem grzybowym. To danie najbardziej popularne na Zachodniej i Północnej Ukrainie.
Nadzienie mięsne może być z mięsa na przykład z rosołu lub z surowego. Ta druga wersja jest o wiele bardziej smaczniejsza, bowiem w środku zostaje cały sok mięsny.
Każda ukraińska gospodyni ma oczywiście własny przepis na to danie. Prezentuję jeden z nich, który dostałam od znajomej Ukrainki.

 

 

500 g mączystych ziemniaków
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka śmietany lub miękkiego masła
2 jajka
1 cebula
mleko
sól i pieprz

nadzienie
500 g mięsa wieprzowego lub wieprzowo-wołowego
1 cebula
1 marchew
1 jajko
sól i pieprz

Mięso przełożyć do miski, zetrzeć na tarce cebulę i marchew. Dodać do mięsa razem z jajkiem i doprawić solą i pieprzem. Dobrze wyrobić.

Ziemniaki ugotować. Ubić je tłuczkiem ze śmietaną lub masłem, dodać mąki i jajka oraz lekko podsmażoną wcześniej cebulę. Całość doprawić solą i pieprzem, wyrobić na jednolitą masę, która powinna być gęsta. W razie gdyby była zbyt gęsta, należy dolać odrobinę mleka. Uformować z masy kartoflanej spore placki, kłaść na środek każdego 2-3 łyżki nadzienia i formować owalne kotlety. Smażyć z obu stron, aż się intensywnie zarumienią. Podawać ze śmietaną, a najlepiej z sosem grzybowym lub pieczarkowym.

 

sos grzybowy
200 g świeżych lub mrożonych grzybów leśnych albo pieczarek
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
50 g masła
2 łyżki oliwy EV
5 łyżek bulionu warzywnego
125 ml śmietanki 30%
sól i świeżo mielony czarny pieprz

Grzyby oczyścić i pokroić na kawałki lub plasterki. Cebulę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. Na patelni roztopić ok. 30 g masła i 1 łyżkę oliwy. Dodać cebulę i smażyć przez 5 minut. Pod koniec dodać czosnek i smażyć jeszcze przez 2 minuty.
Wlać bulion i gotować przez minutę, aż większość płynu wyparuje i na patelni pozostanie gęsta emulsja.
Dodać resztę masła i oliwę. Zwiększyć ogień, dodać grzyby i smażyć na sporym ogniu przez 5 minut od czasu do czasu mieszając. Doprawić solą i pieprzem.
Teraz wlać śmietankę i zagotować na średnim ogniu. Gotować jeszcze 2 minuty, aż sos zgęstnieje.