Korzenno herbaciane ciasto z gruszkami. Kronika grudniowych wypadków

 

dsc_0654-001
 

Ledwie zaczął sie grudzień, a mój doradca finansowy przysłał mi wiadomość, żebym wzięła kredyt na święta. Zapewnia, że ‘jest to tak proste jak jazda na sankach’.
Nie szkodzi, że odpisuję mu, że nie potrzebuję kredytu na święta. Pisze, żebym się jeszcze zastanowiła…
W skrzynce pocztowej mam kilka ulotek z ofertą ‘świątecznej chwilówki’!
Wszystkie sklepy w mojej okolicy atakują hasłami ‘zapraszamy na świąteczne zapisy’.
Bo dzisiaj kupić na świąteczny stół można wszystko!
Zastanawiam się, czy nikt już nie gotuje i nie piecze w domu?
Nie moczy śledzi, ani suszonych grzybów?  Nie miele maku, nie lepi pierogów…
Nawet moja kooperatywa spożywcza robi ankietę na świąteczne zapotrzebowanie członków i na liście widnieje nawet kapusta z grzybami!
Tak, wiem, że dzisiaj na nic już nie ma czasu, ale kapusta z grzybami na przykład gotuje się sama!
Zapomnieliśmy własnych rodzinnych smaków?  Czyli bierzemy kredyt i ruszamy na zakupy?!
Idea dla mnie absolutnie obca. Nawet bez kredytu.. .Czas świątecznych przygotowań to też czas na bliskość, na odkopanie z lamusa przepisu babci lub mamy.
Na wspomnienia podczas gotowania kapusty z grzybami, na przedświąteczne uśmiechy i wspólne zakupy…
Wiem, że są osoby zmęczone pracą i codziennością…Może chociaż kapustę z grzybami ugotują w domu?
Tymczasem ekspedientka w moim ulubionym sklepie powitała mnie zawodowym uśmiechem – czy zamówiła już pani nasze świąteczne ciasta?

 

dsc_0653
 

Korzenno herbaciane ciasto z gruszkami

150 ml mocnego naparu z herbaty Erl Grey
2 szklanki mąki
80 g masła
3 duże jajka
1/2 szklanki brązowego cukru
1,5 łyżeczki sody
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
korzenie – po 1 łyżeczce: mielonego cynamonu, mielonego imbiru, mielonego kardamonu, mielonej gałki muszkatołowej, mielonych goździków
3 gruszki lukasówki
1 laska cynamonu
1 gwiazdka anyżu
1 łyżka rumu

masło do wysmarowania formy
cukier puder do posypania ciasta

Gruszki obieramy ze skórki i od spodu wycinamy gniazda nasienne. W garnku zagotowujemy 2 szklanki wody z dodatkiem laski cynamonu, anyżu i rumu. Wkładamy gruszki i gotujemy 5 minut. Wyłączamy grzanie i odstawiamy gruszki do ostygnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Jajka ucieramy z cukrem. Dodajemy masło i razem ucieramy.
Mąkę mieszamy z sodą. Wsypujemy do miski z jajkami i stopniowo dolewając jeszcze letnią herbatę i dodając korzenie, mieszamy do idealnego połączenia składników. Ciasto powinno być dość płynne.
Formę do pieczenia smarujemy masłem i oprószamy maką. Wylewamy ciasto i wkładamy osączone gruszki. Pieczemy ok. 40 minut. Sprawdzamy drewnianym patyczkiem – powinien być suchy.
Ciasto posypujemy cukrem pudrem.

Z przyjemnością dodaję ten przepis do akcji Korzenny tydzień 2016

 

korzenny

Jabłkowe ciasto na jesienny podwieczorek. Dwie Basie kochane!

 

dsc_0377-001
 

 

Moje Basie Kochane!
Obie są mi bardzo bliskie i obie niezwykłe.
Mam szczęście do wspaniałych ludzi. Z Basiami znamy się od pierwszego dnia studiów i nigdy nie przyszło nam do głowy, aby się rozstać.
I choć mieszkamy w różnych częściach kraju, spotykamy się, odwiedzamy, kontaktujemy na bieżąco.
Wspaniała to przyjaźń.
Dzisiejsze jabłkowe ciasto powstało za sprawą obu Baś.
Od jednej pochodzi przepis na kruche ciasto.
Jest doskonałe do kruchych ciast, na rogaliki. Można zrobić je w wersji słonej pomijając cukier, a dodając szczyptę soli.
Od drugiej Basi są jabłka antonówki, które przywiozła mi ze swojego ogrodu będąc u mnie ostatnio.
Dozowałam sobie te wspaniałe antonówki, delektując się ich fantastycznym smakiem.
Złożyłam Basine ciasto i jabłka w całość, i mogliśmy delektować się podwieczorkiem złożonym z przyjaźni i dobrych serc.

 

 

dsc_0378-001
 

Jabłkowe ciasto przyjaźni

na kruche ciasto:
1 szklanka śmietany 18%
1 jajko
60 dkg mąki tortowej
2 łyżki cukru
1 kostka masła

Śmietanę roztrzepujemy z jajkiem. Na blat wysypujemy mąkę, cukier, pkrojone chłodne masło i wlewamy śmietanę z jajkiem. Wszystko siekamy nożem. Zlepiamy ciasto w kulę , owijamy folią spożywczą i wstawiamy na noc do lodówki.

pieczone antonówki:
1, 5 kg obranych i wypestkowanych antonówek
100 g miodu akacjowego
2 gałązki tymianku

Antonówki kroimy na kawałki i układamy w formie do zapiekania. Dodajemy tymianek i polewamy miodem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na średni poziom i pieczemy, aż będą miękkie. Ok. 40 minut.
Wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy, aby przestygły.

Z lodówki wyjmujemy kruche ciasto i dzielimy je na dwie części. Jedną zamrażamy na następny raz.
Drugą część dzielimy znowu na pół i rozwałkowujemy dwa placki o średnicy większej niż forma, w ktorej będziemy piec ciasto. Jeden placek wykładamy na formę, zostawiając zapas na brzeg. Ciasto nakłuwamy widelcem i posypujemy cienką warstwą tartej bułki. Rozprowadzamy pieczone jabłka. Teraz nakładamy drugi placek i zlepiamy brzegi razem z pierwszym. Na środku robimy otwór lub wcześniej odciskamy wzór za pomocą szablonu. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i pieczemy, aż ciasto dobrze się zrumieni. Ok. 40-50 minut. Wyjmujemy formę z ciastem z pieca. Zostawiamy aby przestygło i posypujemy cukrem pudrem. Podajemy jeszcze ciepłe.