Świąteczny pasztet z gęsi z suszonymi smardzami

 

Święta bez pasztetu nie mogą się u mnie odbyć. Pasztet to wyjątkowa potrawa i jak na święta przystało, zawsze dodaję do niego jakiś wykwintny składnik. Tym razem są to smardze. Nie jest łatwo je dostać i nie kosztują mało. Można spróbować zastąpić je innymi szlachetnymi grzybami. Ale warto postarać się smardze zdobyć. Taki mały akcent, a ile niecodziennego smaku.

 

 

Świąteczny pasztet z gęsi ze smardzami

1/2 gęsi – u mnie 2 kg
1/2 kg surowego boczku
podroby z gęsi – serce, wątroba
20 g suszonych smardzów ( dostępne w sieci Selgos)  lub innych suszonych grzybów
2 średnie cebule
100 g masła
6 wiejskich jaj

Przyprawy: pieprz, sól, gałka muszkatołowa, liscie laurowe, ziele angielskie
plastry wędzonej słoniny – opcjonalnie
gałązki tymianku

Gęsinę dzielę na trzy kawałki, boczek kroję na grube paski i układam w brytfannie. Dodaję ziarenka pieprzu i liście laurowe. Piekarnik nastawiam na 180 st. C,  kiedy się nagrzeje, wkładam brytfannę z mięsem. Po 30 minutach przykrywam brytfannę i zmniejszam grzanie do 150 st. C. Piekę, aż mięso będzie bardzo miękkie.  W tym czasie moczę smardze w małej ilości wody.  Cebule kroję i obsmażam na 1 łyżcze masła, dodaję pokrojoną wątrobę i serce, i krótko je duszę. Odsączam smardze, a wodę wlewam do mięsa. Na 1 łyżcze masła duszę pokrojone smardze,   i dodaję je do cebuli i podrobów. Mięso z piekarnika studzę i oddzielam od kości, dwukrotnie mielę je w maszynce z cebulą, wątróbką i smardzami . Do masy pasztetowej wlewam przez sito wywar z pieczenia mięsa.  Dodaję zmielone przyprawy, gałkę i sól oraz jajka. Pasztet dobrze mieszam.  Formy do zapiekania smaruję masłem klarowanym i wykładam do nich masę pasztetową. Na wierzchu kładę plasterki wędzonej słoniny i gałązki tymianku. Piekę w 170 st. C przez godzinę. Wyłączam piekarnik i zostawiam pasztet na 20 minut. Potem wyjmuję foremki i studzę na kratce. Na noc wstawiam do lodówki lub wystawiam na taras. Wyjmuję z foremek i tym razem podaję pasztet z marynowanymi gruszkami w słodkim occie z goździkami.

Świąteczne ciastka z marmoladą. MixStar do zadań świątecznych

 

Dobry sprzęt przed świętami to ważna rzecz w kuchni rozgrzanej do czerwoności. Jeżeli potrzebny jest Wam sensowny pomocnik na już, na pewno jest to MixStar.
Jest to nieskomplikowany w obsłudze robot kuchenny firmy Morphy Richards. Wykorzystywanie tego urządzenia nie wymaga analizowania zawiłej instrukcji obsługi, ani szczególnej wiedzy technicznej. Ten kompaktowy mikser z łatwością zmieści się w każdej kuchni. Wymiary jego podstawy to 30 cm x 26 cm x 9 cm, a misa o pojemności 4 litrów pozwala na przygotowanie mniejszych i dużych porcji.
Do wyboru mamy 6 poziomów prędkości pracy i misę do przechowywania mieszadeł i skrobaków.
Do robota załączona jest książeczka z instrukcją i kilkoma przepisami.

 

 

Co wyróżnia MxStar spośród innych robotów kuchennych?
Poza kompaktowym rozmiarem, podwójne przeciwbieżne mieszadła  i trzy rodzaje końcówek, które podczas pracy robota obracają się wokół własnej osi i jednocześnie krążą wokół misy.
MixStar wyposażony jest w:
* duże podwójne haki ze stali nierdzewnej do wyrabiania ciast drożdżowych, chlebowych, ciast na pierogi i innych ciężkich ciast
* podwójne trzepaczki do ubijania piany z białek, śmietany i lekkich kremów
* podwójne mieszadła do lekkich ciast, ciast kruchych oraz ucierania masła z cukrem
* podwójne skrobaki, które zbierają składniki ze ścianek misy podczas miksowania, kompatybilne z trzepaczkami i mieszadłami.

Dodatkowe atuty to możliwość mycia wszystkich części w zmywarce i timer, za pomocą którego można monitorować czas miksowania. A po wszystkim mikser z łatwością zmieści się w kuchennej szafce.

W ramach testowania MixStar’a , na początek zrobiłam w nim kruche ciasto na świąteczne ciasteczka. Zagniatanie ciasta trwało chyba minutę.

 

 

Świąteczne ciastka z marmoladą

500 g jasnej mąki orkiszowej T550 bio
100 g cukru pudru
2 łyżeczki esencji waniliowej
300 g schłodzonego masła
2 żółtka
1 łyżeczka proszku do pieczenia bio

marmolada wieloowocowa do przełożenia
cukier puder do oprószenia ciastek

Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia do misy miksera. Dodajemy cukier puder, esencję waniliową, żółtka oraz masło i miksujemy, aż ciasto zbije się w kulę. Zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez minimum 30 min. Po tym czasie wyjmujemy ciasto, w miarę cienko rozwałkowujemy i wykrawamy foremkami po dwa takie same kształty i układamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C i pieczemy ciastka do lekkiego zrumienienia. Po upieczeniu zostawiamy do wystudzenia a następnie przekładamy marmoladą i delikatnie sklejamy. Ze wszystkich stron oprószamy je cukrem pudrem. Przechowujemy w puszce lub słoju do ciastek.