Wędzone kasztany z wędzoną solą i winem. Domowa wędzarnia in progress!

 

Kasztany można upiec, ugotować lub…uwędzić! Na ten ostatni sposób wpadłam od kiedy stałam się szczęśliwą posiadaczką domowej wędzarni Nordic Ware od Favi.pl. Zwłaszcza, że teraz jest dobry czas na kasztany. Przekonałam się, że wędzenie dodaje im jeszcze więcej orzechowego smaku, stają się bardziej pachnące i aromatyczne. Do tego wędzona sól podkreśla jeszcze bardziej te niezwykłe smaki. A kiedy popijamy wędzone kasztany czerwonym wytrawnym winem, takie danie staje się rarytasem i wyjątkowo pasuje do spotkania z przyjaciółmi i bliskimi na koniec roku. Za oknem szary grudzień, a w domu ciepłe wędzone kasztany i czerwone wino.
Zasługujemy na takie sensualne przeżycia!

 

 

Wędzone kasztany z wędzoną solą
500 g dobrych kasztanów
sól morska wędzona w płatkach Maldon
garść wędzarniczych wiórków ( u mnie o smaku jabłka )

czerwone wytrawne wino do podania

Kasztany płuczemy, osuszamy i ostrym nożem kroimy na krzyż ich wierzchołki. Na dno wędzarni Nordic Ware wsypujemy garść wiórków, przykrywamy rusztem, układamy kasztany i zamykamy pokrywę. Wędzarnię stawiamy na średnim ogniu. Kiedy zacznie się wydobywać dym, zmniejszamy grzanie do minimum i wędzimy kasztany 30-35 minut. Sprawdzamy, czy są gotowe, wyjmując jeden kasztan i próbując. Uwędzone kasztany układamy w pojemniku, posypujemy je wędzoną solą i podajemy do czerwonego wina. Delektujmy się!

Piernik z różanym lukrem i płatkami róż. Kto wie czy za rogiem…

 

 

 

A kto wie, czy za rogiem
Nie stoją Anioł z Bogiem?
I warto mieć marzenia
Doczekać ich spełnienia.

Kto wie czy za rogiem
Nie stoją Anioł z Bogiem?
Nie obserwują zdarzeń,
I nie spełniają marzeń?
Kto wie?
Kto wie?

 

 

 

Piernik z różanym lukrem i płatkami róż
200 g mąki orkiszowej białej bio
150 g miękkiego masła
100 g płynnego miodu
50 g  cukru trzcinowego bio
3 jajka w temperaturze pokojowej
100 ml mleka
2 łyżeczki przyprawy do piernika
szczypta soli
1 łyżka domowej przyprawy do piernika – przepis
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia bio
po 1 łyżce suszonych owoców: śliwek, moreli, daktyli
1 łyżka pokrojonych migdałów

lukier
75 g cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka wody różanej

płatki róży do dekoracji

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C. Formę do pieczenia smarujemy masłem i oprószamy mąką. Masło ucieramy z cukrem, dodajemy jajka i miód, dokładnie ucieramy. Mąkę mieszamy z przyprawą do piernika, solą, sodą oczyszczoną i proszkiem, i dodajemy porcjami do utartej masy. Dokładnie miksujemy. Wlewamy mleko i dodajemy suszone owoce i migdały, dokładnie mieszamy i przekładamy do formy. Pieczemy 40 – 45 minut. Upieczony piernik wyjmujemy z piekarnika, studzimy 15 minut w formie, a potem wyjmujemy go z formy i studzimy na kratce.
Składniki polewy dokładnie mieszamy i polewamy nią ciasto. Posypujemy płatkami róż.

Wesołego świętowania!

* fragmentu tekstu  Bożeny Intrator