Śniadanie dla Przyjaciólki.Placuszki kukurydziane z jagodami i masłem pomarańczowym.

Przyjazd Przyjaciółki jest jak największe święto! Rozmowom,wspomnieniom i nocnym szeptom nie ma końca.Zachłannie wykorzystujemy każdą darowaną przez czas chwilę.Jesteśmy tylko dla siebie.Zgadujemy swoje życzenia,uprzedzamy miłe nam czynności.Rano zakładamy letnie sukienki i wychodzimy do ogrodu,żeby napić się kawy,dopóki J.jeszcze śpi…dotykamy kwiaty i wystawiamy twarze do słońca. Kochamy ten wspólny czas!
Dzisiaj ranek był tylko dla nas i zrobiłam dla Niej śniadanie.

Placuszki kukurydziane z jagodami

szklanka mąki pszennej

pół szklanki mąki kukurydzianej
2 łyżki cukru pudru
szczypta soli
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka roztopionego masła
2 szklanki zsiadłego mleka /u mnie wiejskie/

Najpierw łączę składniki suche,potem mokre i mieszam razem aż ciasto będzie w miarę gładkie i jednolite.Odstawiam je.Jagody posypuję pudrem. Na rozgrzaną patelnię z odrobiną masła wylewam porcje ciasta,posypuję jagodami.Smażę aż będą brązowe.Przewracam na drugą stronę i krótko trzymam na ogniu.

Placuszki są bardzo podobne do propozycji Marthy Stewart z ostatniego numeru Living.Jednak zmieniłam trochę składniki i zrobiłam je po swojemu…
Natomiast masło pomarańczowe do posmarowania placków wykonałam dokładnie wg przepisu z Living.Jest doskonałe i wspaniale się komponuje z placuszkami.Pycha!

Masło pomarańczowe
 115g miękkiego masła
łyżka świeżego soku z pomarańczy
łyżka syropu klonowego
łyżeczka startej skórki pomarańczowej
1/4 łyżeczki gruboziarnistej soli
Masło szczelnie zamknięte można przechowywać tydzień w lodówce.

Podałam z kakao z ubitą śmietanką.

Cudownie truskawkowy początek dnia.Placuszki.

To nie było spontaniczne śniadanie.Zaplanowałam je wczoraj.Kupiłam na targu piękne truskawki.Słodkie,czerwone,soczyste.I byłam pewna,że chętnie wystąpią w moim śniadaniu.
Spisały się na 6!

Placuszki z truskawkami

szklanka mąki tortowej
szklanka jogurtu naturalnego
łyżka rozpuszczonego masła
1 jajko
łyżka cukru pudru
szczypta soli
1 łyżeczka sody
truskawki pokrojone w plasterki,cukier puder do posypania, konfitura truskawkowa

Łączę : przesianą mąkę,puder, sodę,jogurt,jajko,masło i sól.Mieszam na jednolitą masę.Jeżeli ciasto jest za gęste, dodaję jeszcze jogurt.Odstawiam. Umyte truskawki kroję na plasterki.
Placuszki smażę na patelni jedynie z kroplą oleju.Na złoto z obu stron.
Jeszcze ciepłe posypuję pudrem i plasterkami truskawek.I konfiturą truskawkową z pieprzem.

Są delikatne,mięciutkie i mocno truskawkowe.Rozkosznie rozpływają się w ustach.

Cudownie truskawkowy początek dnia!