Kulinarna pasja,radość gotowania,smakowania i tworzenia.
Tak w skrócie można określić powody,które są impulsem naszych kulinarnych spotkań jednocześnie w obu kuchniach.Na jeden temat,choć po swojemu- u Anny-Marii w Kucharni, i u mnie – w Kuchennymi drzwiami.
Zapraszamy!
Długo nie mogła się zdecydować,co tym razem będziemy gotowały.Kiedy padła propozycja:śniadanie,od razu byłam na tak.Bo śniadania należą do moich ulubionych posiłków. Powolne,przyjemne i niespieszne.
I szklaneczka
pół zielonego ogórka
kilka gałązek kopru
4 łyżki sera twarogowego
trzy plastry wędzonego łososia
sól,sok z limonki
Ogórek umyłam,przekroiłam wzdłuż, łyżeczką wyjęłam pestki i pokroiłam go w małą kosteczkę.
Łososia również pokroiłam w kostkę.
Na dno szklanki ułożyłam kosteczki ogórka,wyrównałam i posypałam pokrojonym koprem.Następnie położyłam ser wymieszany z solą,warstwę wyrównałam.Na wierzchu ułożyłam kosteczki łososia wymieszane z sokiem z limonki.Udekorowałam gałązkami kopru.
II szklaneczka
dojrzałe awokado
sok z limonki
1 szalotka
owoc granatu
trzy ugotowane krewetki
1 łyżka oleju ryżowego
kiełki słonecznika
sól,pieprz
Szalotkę drobno posiekałam.Wydrążyłam miąższ z awokado,włożyłam do miseczki i skropiłam sokiem z limonki,dodałam sól i pieprz,rozgniotłam widelcem.Dodałam szalotkę i wymieszałam.
Obrałam granat i wyjęłam pestki.Krewetki obrałam,wyjęłam szarą nitkę,opłukałam i wysuszyłam papierowym ręcznikiem.Obsmażyłam szybko na oleju.Skropiłam sokiem z limonki.
Na dnie szklanki ułożyłam pestki granatu ,potem pastę awokado,wyrównałam.Udekorowałam krewetkami i kiełkami słonecznika.
III szklaneczka
garść rukoli
opakowanie mozzarelli mini
gałązka pomidorków truskawkowych
szczypiorek
sól i pieprz
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka octu balsamicznego
listki bazylii
Liście rukoli porwałam na mniejsze kawałki.
Do naczynia wlałam oliwę i ocet balsamiczny,doprawiłam solą i pieprzem,wymieszałam.Pomidorki umyłam,pokroiłam na połówki,dodałam do nich pokrojony szczypiorek,pół porcji sosu i wymieszałam.
Na dnie szklaneczki ułożyłam rukolę i polałam ją pozostałym sosem,ułożyłam na niej kuleczki mozzarelli.Na wierzchu ułożyłam pomidorki i udekorowałam bazylią.
Szklaneczki podałam ze świeżą bagietką.
Aniu, czy śniadanie przypadło Ci do gustu?
Smacznego!
*źródło przepisów z moimi zmianami:Bożenna Mann Pasja pokoleń