Rogaliki czosnkowo-pietruszkowe.Weekendowa Piekarnia # 79.

Kiedyś już piekłam z tego przepisu bułeczki, więc kiedy pojawiła się znowu propozycja – Gospodarne Szczęście,wiedziałam,że tym razem będą rogaliki. Z nadzieniem czosnkowo-pietruszkowym.
Połączenie czosnku ,pietruszki  i masła uważam za bardzo udane. Często robię takie masełko z solą morską do smarowania pieczywa.Jest doskonałe!

Bułeczki czosnkowo-pietruszkowe
Ciasto:
400g mąki pszennej chlebowej
20g drobnego cukru
pół łyżeczki soli
1 łyżeczka suchych drożdży
260g mleka
30g masła,roztopionego

Nadzienie:
60g miękkiego masła
6-7 ząbków czosnku
2-3 łyżki pesto lub 2 łyżeczki posiekanej pietruszki
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka

Wszystkie składniki wrzucić do miski i wyrobić. Ciasto powinno być gładkie i bardzo dobrze wyrobione.
Umieścić w misce, przykryć i pozostawić do podwojenia objetości /1,5h lub dłużej/.
Po tym czasie ciasto podzielić na 12 różnych części.Uformować z nich kulki,następnie każdą spłaszczyć i ulepić w podłużną bułeczkę, układając złączeniem do blachy.Przykryć, pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.
W międzyczasie skłądniki nadzienia rozetrzeć łyżką tak,żeby się połączyły.
Wyrośnięte bułki posmarować jajkiem i ostrym nożem naciąć wzdłuż.W rowek wkładać nazdienie.
Piec w 180 st.C przez 15 minut.Najlepsze na ciepło.

Moje uwagi:
– ciasto wyrabiałam 10 minut
– wyrastało 45 minut na słońcu, potem jeszcze 30minut
– podzieliłam je na dwie części i z każdej uformowałam placek,który podzieliłam na 8 trójkątów
– nadzienie rozsmarowałam na każdym trójkącie i zwijałam je w rogaliki
-piekłam 20 minut w temp. 200 st.C.

Rogaliki są tak pyszne,że znikają natychmiast!

JTS Landbrot a la Zorra.Z dedykacją dla Alicji.

Taki piękny chleb zaproponowała do pieczenia Alicja i wiadomo było,że będę piec.To Ala wirtualnie zmobilizowała mnie do reaktywacji mojej domowej piekarni.Teraz prawie systematycznie biorę udział w zbiorowym wypiekaniu chleba. Tak mnie to cieszy i daje tyle radości,ze nie wyobrażam już sobie tygodnia bez własnego pieczywa.Dziękuję Ci Alu.

JTS Landbrot a la Zorra
Biga:
85g mąki/550/
20g mąki pszennej razowej
60g wody
0,2 g świeżych drożdży
0,2 g soli

Poolish:
105g maki /550/
115g wody
0,2g świeżych drożdży
0,2g soli

Zakwas:
170g mąki /550/
40g maki pszennej razowej
115g wody
105g odświeżonego gęstego zakwasu

Ciasto:
540g maki pszennej /550/
40g maki pszennej razowej
320g wody
5g świeżych drożdży
22g soli
biga,poolish,zakwas

Wieczorem przygotować bigę,poolish i zakwas i odstawić na 10-12 godzin w temp 25 st.C.
Następnego dnia drożdże rozpuścić w 20g wody.
Maki, rozpuszczone drożdże,230g wody i poolish dać do miski i zagniatać aż połącza się składniki /3-4 min./.
Przykryć i odstawić na 30 minut.
Po autolizie, dodać bigę,zakwas,sól i pozostała wodę.Zagniatać 5 minut.
Ciasto jest miękkie i lekko klejące.
Przykryć i odstawić na 1 1/2 godz. Po 20 i 40 min.odgazować – zagnieść.
  Ciasto uformować w kulę i położyć do omączonego koszyka,przykryć i odstawić  w temp. 25 st.C na 1 1/2 godz.Piekarnik z blachą rozgrzać do 240 st.C,ciasto ostrożnie przełożyć na blachę,przeciąć i natychmiast włożyć do piekarnika.Piec 20 min. i zmniejszyć temp. do 200 st.C.Otworzyć na chwilę drzwiczki piekarnika,żeby wypuścić parę i piec następne 10minut.
Chleb wyciągnąć z piekarnika.Podwyższyć temp. do 230 st.C i po 5 min. jeszcze raz włożyć chleb i dopiekać 10 minut.Ostudzić na kratce.

Moje uwagi:
– użyłam mąkę chlebową 650 i pszenną razową
– piekłam z połowy składników w foremce.
Chleb jest bardzo smaczny,puszysty.Szybko znika!