Placki w kilku odsłonach. Z miłości do … dyni.

Kto kocha dynię, ręce do góry!
Ja podnoszę obie.
Moje dynie dojrzały w jesiennym słońcu.Świetnie się teraz odnajdują w kuchni.
W lodówce stoi puree , gotowe do użytku.Ale  rozkroiłam nową,żeby jeść na surowo w sałatce.
Z reszty robię
Placki dyniowe w kilku odsłonach
2 szklanki tartej dyni
4 łyżki mąki
łyżeczka świeżo tartego imbiru
jajko
sól,pieprz
oliwa
Miąższ dyni ścieram na tarce o grubych oczkach.Dodaję mąkę,jajko,starty imbir.Mieszam.
Dosmaczam solą i pieprzem.
Smażę na rozgrzanej oliwie na złoto.
Podaję z ubitą kremówką i wędzonym łososiem /początek posta/.
A salsą z avocado i kolendrą.
Z ubitą śmietaną,granatem i pieprzem.
 Z camemmbertem, figami i świeżym pieprzem.
Z łososiem,salsą z avocado,kolendrą i pieprzem.
Smakują doskonale.Najlepiej w towarzystwie Bliskich i Przyjaciół.

Śniadanie dla Przyjaciólki.Placuszki kukurydziane z jagodami i masłem pomarańczowym.

Przyjazd Przyjaciółki jest jak największe święto! Rozmowom,wspomnieniom i nocnym szeptom nie ma końca.Zachłannie wykorzystujemy każdą darowaną przez czas chwilę.Jesteśmy tylko dla siebie.Zgadujemy swoje życzenia,uprzedzamy miłe nam czynności.Rano zakładamy letnie sukienki i wychodzimy do ogrodu,żeby napić się kawy,dopóki J.jeszcze śpi…dotykamy kwiaty i wystawiamy twarze do słońca. Kochamy ten wspólny czas!
Dzisiaj ranek był tylko dla nas i zrobiłam dla Niej śniadanie.

Placuszki kukurydziane z jagodami

szklanka mąki pszennej

pół szklanki mąki kukurydzianej
2 łyżki cukru pudru
szczypta soli
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka roztopionego masła
2 szklanki zsiadłego mleka /u mnie wiejskie/

Najpierw łączę składniki suche,potem mokre i mieszam razem aż ciasto będzie w miarę gładkie i jednolite.Odstawiam je.Jagody posypuję pudrem. Na rozgrzaną patelnię z odrobiną masła wylewam porcje ciasta,posypuję jagodami.Smażę aż będą brązowe.Przewracam na drugą stronę i krótko trzymam na ogniu.

Placuszki są bardzo podobne do propozycji Marthy Stewart z ostatniego numeru Living.Jednak zmieniłam trochę składniki i zrobiłam je po swojemu…
Natomiast masło pomarańczowe do posmarowania placków wykonałam dokładnie wg przepisu z Living.Jest doskonałe i wspaniale się komponuje z placuszkami.Pycha!

Masło pomarańczowe
 115g miękkiego masła
łyżka świeżego soku z pomarańczy
łyżka syropu klonowego
łyżeczka startej skórki pomarańczowej
1/4 łyżeczki gruboziarnistej soli
Masło szczelnie zamknięte można przechowywać tydzień w lodówce.

Podałam z kakao z ubitą śmietanką.