Klopsiki Albóndigas z kurkami. Sezonowo od A do M

 

Albóndigas to rodzaj klopsika, który jest zwykle przygotowywany z mielonej wołowiny, wieprzowiny lub jagnięciny. Może być również wykonany z ryb lub składników wegetariańskich. Albóndigas są popularne w kuchni hiszpańskiej i meksykańskiej i często podawane są w zupie lub gulaszu. W Meksyku to danie jest znane jako „pokarm dla duszy”.

Istnieje wiele teorii na temat pochodzenia Albóndigas. Jedna z teorii sugeruje, że Albóndigas zostały przywiezione do Hiszpanii przez Maurów w VIII wieku. Inna głosi, że zostały przywiezione do Hiszpanii przez włoskich żołnierzy w XV wieku. Bez względu na ich pochodzenie, Albóndigas od wieków są podstawą hiszpańskiej kuchni. Dziś cieszą się nimi ludzie na całym świecie. Uwielbiane w barach tapas, podawane na koktajlach, na niedzielne kolacje, albóndigas są ucieleśnieniem mięsożernej Hiszpanii. Bardzo popularne w tawernach, w których odbywają się walki byków, są też nostalgicznym hołdem dla hiszpańskiej mamy, której klopsiki są oczywiście zawsze najlepsze. Niezależnie od tego, czy występują jako danie główne, czy jako przystawka, Albóndigas zawsze są hitem.

 

 

Te klopsiki w stylu hiszpańskim przygotowałam z szybkim beszamelem, dzięki czemu są  mięciutkie i delikatne. Są gotowane w głęboko aromatycznym sosie pomidorowym z winem i brandy, a następnie zwieńczone chrupiącymi kurkami.

klopsiki
2 łyżki klarowanego masła
2 łyżki mąki pszennej
1/2 szklanki mleka
500 g mielonej wołowiny lub wieprzowiny
2 duże jajka, lekko ubite
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżka białego wina Rioja lub innego wytrawnego białego wina
1 duży ząbek czosnku, starty
1 łyżeczka słodkiej papryki
Sól
Pieprz
1/4 szklanki oliwy  extra vergin do smażenia

sos
2 – 3 dojrzałe pomidory
1/2 szklanki posiekanej cebuli
1/2 szklanki drobno posiekanej marchwi
5 ząbków czosnku, posiekanych
Sól
Pieprz
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
1 łyżka mąki pszennej
1/2 szklanki białego wina Rioja lub innego wytrawnego białego wina
3 łyżki brandy lub wytrawnej sherry
2 szklanki bulionu z kurczaka
1/4 szklanki drobno posiekanej natki pietruszki

kurki
2 łyżki masła klarowanego
Sól
Pieprz

Zrób klopsiki. W małym rondlu rozpuść masło. Dodaj mąkę i gotuj na umiarkowanym ogniu, mieszając, aż powstanie gęsta pasta – ok. 1 minutę. Stopniowo wlewaj mleko i gotuj, aż zgęstnieje, od 2 do 3 minut. Przełóż do dużej miski i lekko ostudź. Dodaj mięso, jajka, natkę pietruszki, wino, czosnek, paprykę, 2 łyżeczki soli i 1 łyżeczkę pieprzu, dobrze wymieszaj. Przykryj i wstaw do lodówki na około 2 godziny.
Uformuj z mięsa małe kulki. W dużym rondlu rozgrzej 2 łyżki oliwy. Połowę klopsików obtocz w mące. Smaż obracając, aż całość się zrumieni. Przełóż klopsiki na talerz. Powtórz z pozostałymi 2 łyżkami oliwy i klopsikami.

Przygotuj sos. Zetrzyj połówki pomidorów na dużych otworach tarki ustawionej w misce, aż pozostaną tylko skórki ( wyrzuć skórki).
Do garnka włóż cebulę, marchewkę, czosnek, dużą szczyptę soli  i gotuj na umiarkowanym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż sos zacznie brązowieć, około 8 minut. Dodaj pomidory i paprykę i gotuj na wolnym ogniu, aż lekko się zredukuje, od 3 do 5 minut. Wmieszaj mąkę, następnie wlej wino i brandy i gotuj na wolnym ogniu, aż sos lekko zgęstnieje, 5 minut. Przełóż do blendera i zmiksuj na bardzo gładkie puree. Ponownie włóż do rondelka, wlej bulion i zagotuj. Dopraw solą i pieprzem.

Dodaj klopsiki do sosu, przykryj i gotuj na umiarkowanym ogniu, około 15 minut. Odkryj i gotuj na wolnym ogniu, aż sos lekko zgęstnieje, około 5 minut. Dodaj pietruszkę, przykryj i trzymaj w cieple na bardzo małym ogniu.

W międzyczasie usmaż grzyby . Na dużej patelni rozgrzej 2 łyżki masła i dodaj połowę grzybów; dopraw solą i pieprzem i smaż na umiarkowanie dużym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż się zrumienią – ok. 5 minut. Przełóż do miski i powtórz z pozostałymi grzybami.
Przełóż klopsiki i sos do miseczek, udekoruj grzybami i podawaj. Z kieliszkiem wina Rioja – białym lub czerwonym, Albóndigas smakują cudownie.

Kurki w Sezonowo od A do M. U mnie z  Albóndigas, a w Konwaliowej kuchni?

Sycylijskie klopsiki z chleba. Przepisy pełne słońca

 

Sycylia jest metaforą – słowa Leonardo Sciascia idealnie mówią o wyspie, która uwodzi różnorodnością. To dziedzictwo wszystkich, którzy w ciągu wieków żeglowali przez Morze Śródziemne. Kto czytał Sycylisjkie lwy Stefanii Auci, ten wie.

W sycylijskich krajobrazach znajdziemy skomplikowaną historię wyspy. Jej kontrasty widać, kiedy poznamy ją bliżej. Wschód i Zachód, turyści i uchodźcy, mafia i praworządność, historia i nowoczesność.

O złożonej naturze sycylijskiego świata i sycylijskiej duszy doskonale napisał Jarosław Mikołajewski w poetyckiej opowieści Czerwony śnieg na Etnie.

Wegetariańska Sycylia z kolei to fascynujący kulinarny kawałek świata, który smakujemy strona po stronie dzięki  Francesce Maugeri Holmström i Louise Malmros Manfrinato. Autentyczne domowe receptury pachną słońcem i wyspą.

 

 

Polpette di pane
Sycylijskie klopsiki z chleba to przepis, w którym wykorzystujemy czerstwy chleb, który został i nie może się zmarnować, wspaniałą pomidorową passatę, bazylię i cudowne sery. To kuchnia, która z tego co jest pod ręką, podaje najlepsze danie i każe smakować je nieśpiesznie. Tak jak całą wyspę.

dla 4 osób
500 g czerstwego chleba bez skórki ( użyłam domowych czerstwych bułek)
trochę mleka – wlałam pół szklanki, pieczywo nie może być rzadkie
1 jajko
100 g startego parmezanu ( lub pecorino)
1 pęczek posiekanej zielonej pietruszki
2 ząbki czosnku
100 g sera fontina, pokrojonego w kostkę
500 ml passaty pomidorowej ( u mnie domowa, którą przygotowuję z uwielbieniem)
kilka gałązek bazylii
oliwa EV
sól i pieprz do smaku

Podziel chleb na małe kawałki, zalej niewielką ilością mleka i odczekaj, aż pieczywo zmięknie.
Potem rozgnieć je na papkę, dodaj roztrzepane jajko, parmezan, ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, dopraw solą i pieprzem.
Uformuj z masy niewielkie kulki, w środku każdej z nich umieść kawałek sera fontina.

Drobno posiekaj drugi ząbek czosnku i podsmaż w dużym rondlu na 3 łyżkach oliwy. Dodaj passatę, listki bazylii, dopraw solą i pieprzem, a potem gotuj na malutkim ogniu przez 10 minut.
Włóż klopsiki do sosu i gotuj powolutku jeszcze przez około 30 minut ( gotowałam 15 minut).

* Czerwony śnieg na Etnie – J. Mikołajewski, P. Smoleński
* Sycylijskie Lwy – S. Auci
* Wegetariańska Sycylia – Francesca Maugeri Holmström, Louise Malmros Manfrinato, Wydawnictwo Buchmann