Śledzie. Granat. Olej rydzowy. Stawiam na nieoczekiwane…

 

Nie robię żadnych noworocznych postanowień. Planuję to co konieczne. Stawiam na nieoczekiwane.
Nie znajduję w planowaniu poczucia bezpieczeństwa. Tak mam, że plany okazują się teorią, a życie idzie swoim torem…Człowiek planuje, Bóg chichocze.
Plan jest mi potrzebny, jeżeli chodzi o organizację pracy zawodowej i funkcjonowanie domu.
Poza tym wolę być zaskakiwana. W zaskoczeniu jest coś tajemniczego i ciekawego.
Zostawiam sobie przestrzeń na nieoczekiwane i wierzę w przychylny los.
Działam intuicyjnie. Czasami wbrew logice…
Często ograniczam oczekiwania, żeby nie dać się rozczarowaniu.
Nie rozważam ‘za i przeciw’. Uważam, że przygotowywanie się pozbawia życie spontaniczności.
Szuflady mojego ‘ja’ są zawsze otwarte.
Niespodziewane mnie inspiruje. Constans zamyka.
Nie znalazłąm jeszcze wspólnej płaszczyzny dla tych dwóch skrajności.
Świat się zmienia, zmieniają się oczekiwania, a ja słucham intuicji…

 

Śledzie z granatem w oleju rydzowym

500 g solonych płatów śledziowych
1 dojrzały granat
1 czerwona cebula
250 ml oleju rydzowego
100 ml oleju ryżowego
1 łyżeczka różowego pieprzu
liście laurowe, ziele angielskie
500 ml mleka do moczenia śledzi

Śledzie płuczemy pod bieżącą wodą i wkładamy je do miski. Zalewamy mlekiem i moczymy, aż będą odpowiednie w smaku.
Cebulę kroimy w kostkę. Z granatu wyjmujemy pestki, sok wypijamy.
Śledzie wykładamy na sito i przelewamy wodą, odsączamy. Kroimy je na małe kawałki ‘na jeden kęs’.
W słoiku układamy śledzie, cebulę, przyprawy i pestki granatu. Zalewamy olejami. Odstawiamy na 24 godziny do lodówki.

 

Świątecznie z Akademią Fotografii Kulinarnej Olympus!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
 

W ostatnim czasie miałam wielką przyjemność gościć w Smolna8Studio na zaproszenie Akademii Fotografii Kulinarnej Olympus i KUKBUK-a.
Była to doskonała zabawa, bo Organizatorzy połączyli warsztaty kulinarne – pod wodzą Gienia Mientkiewicza z kursem fotografii kulinarnej – Jakub i sylizacji jedzenia.
Bardzo dziękuję panom z Olympusa za cenne uwagi dotyczące sprzętu foto, który bardzo przypadł mi do gustu i postanowiłam zmienić aparat!
Spotkanie było ciekawe, twórcze i pyszne, a wszystkie potrawy i scenografie miały charakter świąteczny.
Świąteczne przepisy Gienia Mientkiewicza można wykorzystać na ten gorący czas. Są proste i naprawdę smaczne.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
 

Świąteczna sałatka śledziowa
· 400g filetów śledziowych,
· 1 łyżka oleju,
· 3 marchewki,
· 5 sporych buraków,
· 700g ziemniaków,
· 3 jajka (od wybieganych kur),
· 2 cebule (od znajomego rolnika),
· 400g majonezu,
· sól i pieprz.

Przygotowanie:

Śledzie umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Ziemniaki i marchewkę ugotować w osolonej wodzie. Obrać ziemniaki pokroić w kosteczkę, marchewkę też. Buraki upiec w piekarniku (ja piekę 2 godziny, zawinięte w folię aluminiową, temperatura 200 stopni), ostudzić i obrać z skórki i pokroić w kosteczkę. Ważne jest to, by pokroić wszystkie warzywa i jajka (ugotowane na twardo) w kostkę podobnej wielkości. Składniki układać warstwami, podawać pod „pierzynką” z majonezu.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Łowicki piernik z marchwi

500g mąki,
· 3 szklanki utartej marchwi (słodkiej),
· 1 szklanka cukru,
· 1 łyżka przyprawy do piernika,
· 1 łyżka miodu,
· 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
· orzechy włoskie (garść),
· bułka tarta do posypania formy.

Przygotowanie:

Wymieszać: mąkę, marchewkę, przyprawy, cukier, miód i proszek do pieczenia – wyrobić ciasto.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Ciasto przełożyć do keksówki, która wcześniej została obsypana bułka tartą, piec przez godzinę.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
 

Wigilijny kompot z suszonych owoców

Składniki (na duży dzbanek):

· 1 ½ litra wody,
· 100g suszonych jabłek (bio),
· 100g suszonych gruszek,
· kilka śliwek kalifornijskich,
· 2 do 5 łyżek cukru (najlepiej palmowego)
· 2 goździki,
· 1 laska cynamonu.

Przygotowanie:

Jeżeli bardzo się śpieszymy to od razu gotujemy wszystkie składniki razem. Jeżeli mamy dużo czasu, to warto wcześniej owoce namoczyć. Gotujemy je w wodzie, w której się moczyły – dzięki temu kompot będzie miał intensywniejszy smak.