Wspólne krewetki z penne i serem. Rodzinny Klub Obiadowy.

Zaplanowaliśmy jakiś czas temu to wspólne gotowanie,ale nam się na nie nie składało.

 Piotr ciągle ma egzaminy na aplikacji, Aga buszuje w sklepach ze ślubnymi akcesoriami, ja się jeszcze ogarniam w nowym domu. Zgrać trzy osoby w jednej kuchni i czasie nie było łatwo. Ale co się odwlecze…
Krewetki z penne i serem w białym winie
1 kg obgotowanych i obranych krewetek
opakowanie makaronu penne
20 dkg sera dojrzewającego – u nas polski ser zagrodowy
3 szalotki
4 ząbki czosnku 
czerwona papryczka chilli
pół kostki masła
szklanka białego wina
oliwa
świeżo mielony pieprz
pęczek natki pietruszki

Szalotki posiekać, czosnek wycisnąć przez praskę,papryczkę drobno pokroić.
 Ser zetrzeć na grubej tarce.
W dużym garnku gotować penne w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy.
Na dużej głębokiej patelni rozgrzać trochę oliwy, dodać masło.Kiedy się rozpuści wrzucić szalotki,czosnek i papryczkę. Podsmażyć.Podlać winem i chwilę odparować. Wrzucić krewetki i razem trzymać na ogniu.
Odcedzić makaron, kiedy będzie ugotowany al dente.
Wrzucić go z powrotem do garnka, dodać krewetki z sosem.Wymieszać. Dodać starty ser.Wymieszać.
 Od razu wykładać na talerze, posypać obficie natką i świeżo mielonym pieprzem..
 Jeść ,popijając białym winem.

Smacznego!

14 thoughts on “Wspólne krewetki z penne i serem. Rodzinny Klub Obiadowy.

  1. Wprosiłabym się z przyjemnością do Was na ten pyszny obiad! 🙂
    Pozdrawiam.

  2. co za smakowity obiadek:) chetnie bym sie tez przylaczyla:)

  3. Amber, takie rzeczy to i ja lubię! Ale jak jem nie popijam:)
    Serdeczności, po powrocie do blogowego świata:)

  4. tam gdzie krewetki to i ja 🙂

  5. Italia, zapraszamy!

    Aga,Ciebie również!

    Ewelino,kto nie chce, nie popija.
    Gdzie się podziewałaś?

    Elżuniu,racja!

    Doroto, jest pyszne!
    Miłych snów!

  6. ostatnio zajadam się makaronem z krewetkami, następnym razem dodam też ser, bo Twoje danie wygląda bardzo apetycznie

  7. Amber, zauważyłaś…??? Wiesz jakie to miłe…:)System robił psikusy…

  8. Bardzo lubię penne, bo w dziurki w środku zawsze wchodzi więcej sos i sie fajnie oblepia na wszystkich rurkach 🙂

  9. Wspólne gotowanie ma swój niepowtarzalny urok, warto na nie czekać:) Może i nam się kiedyś w końcu uda nie tylko wirtualnie?
    Uściski!

  10. Kaś, z serem spróbuj koniecznie!Np. parmezan.

    Ewelino, jasne że zauważyłam!Brakowało Ciebie…

    Kuchareczko, prawda! Tutaj ser się tak pysznie okleja na rurkach.

    Anno, oczywiście,że tak!Wiem to.

    Ściskam Was!

  11. Dziekuje za odwiedziny, zapraszam czesciej:)
    Kocham krewetki, to chyba tygrysie, takie duze, prawda? We Wloszech jedlismy najlepsze, chociaz z supermarketu. Mam nadzieje niedlugo rowniez sprobujemy u siostry J. ona sama je lowi.
    Patrzac na Twoje zdjecie az mi zapachnialo 🙂
    Pozdrawiam cieplutko:)

  12. wygląda przepięknie. Już czuję ten smak 🙂

  13. Zakochalam sie w tym daniu 🙂 Krewetki moge jesc kilogramami. A z makaronem i takim pysznym sosem na sto procent by mi posmakowaly 🙂

Skomentuj Amber Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyrażam zgodę na przetwarzanie adresu e-mail podanego przy rejestracji na stronie http://kuchennymidrzwiami.pl przez Annę Kamińską w celach marketingowych, w tym również w celu marketingu bezpośredniego. Wiem, że w każdej chwili będę mógł wycofać zgodę.