Sałatka z persymony i rukoli z sosem klonowo-musztardowym. Sezonowo od A do M

 

Główną inspiracją dla tej sałatki były persymony. Pyszniły się swoją złocistością jedna przy drugiej i kusiły.  Mają swój własny, niepowtarzalny smak i nieco miękką konsystencję. Są zimowym owocowym przysmakiem i wiedziałam, że chcę je po prostu pokroić i wykorzystać w pięknej sałatce. Wrzuciłam kilka do koszyka i ruszyłam w poszukiwaniu pozostałych składników. Oprócz  persymon i zieleniny, dodałam ostry i słony ser mimolette – mój ulubiony ser jesienny ze względu na jego głęboki pomarańczowy kolor, pistacje, i gotowe!
Sałatka na koniec roku.

 

 

¼ szklanki octu jabłkowego
2 łyżki syropu klonowego
2 łyżki musztardy Dijon
1 szklanka oleju z pestek winogron
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka świeżo mielonego czarnego pieprzu

1 garść rukoli
1 garść mieszanych liści sałat
2 persymony obrane i pokrojone w plasterki
100 g sera mimolette, grubo pokrojonego
1 łyżka posiekanych pistacji

W misce wymieszaj ocet jabłkowy, syrop klonowy i musztardę Dijon. Powoli, małymi porcjami, wlewaj olej , ciągle mieszając. Dodaj sól. Dopraw do smaku świeżo mielonym czarnym pieprzem.
W dużej misce połącz rukolę i mieszankę sałat. Dodawaj stopniowo sos, aż uzyskasz jego odpowiednią ilość (jeżeli zostaną Ci resztki sosu, przechowaj go w lodówce do innych sałatek).
Dobrze wymieszaj zieleninę i sos. Przenieś na talerz. Na wierzch połóż plasterki persymony, ser mimolette i posiekane pistacje.

 

 

To ostatni wspólny nasz wpis z Konwaliami w kuchni w tym roku. Spotkałyśmy się równocześnie w naszych kuchniach 12 razy. Uwielbiam nasze Sezonowo od A do M.
Do ugotowania w Nowym 2024 Roku!

Niech spełniają się marzenia. Przyjaciele będą blisko. Dużo dobra i miłości.

Placek cebulowy z boczkiem i serem. Sezonowo od A do M

 

Placek cebulowy jedliśmy jesienią i zimą. Najlepszy wychodził z piekarnika Babci. Nie mogę odtworzyć dokładnie jego smaku, choć przepis mam ten sam. Może to dodatek sera lub po prostu tak już jest, że dawne smaki pozostają w pamięci kubków smakowych i nie sposób ich skopiować.
W każdym razie uwielbiam ten prosty sposób na cebulę.

 

500 g żółtej cebuli pokrojonej w piórka
200 g boczku pokrojonego w kostkę ( można pominąć)
200 g startego dojrzałego sera ( dodaję osypek lub gruyere)
3 jajka
200 g mąki ( u mnie orkiszowa pełnoziarnista )
200 ml mleka lub napoju roślinnego
sól i pieprz

Piekarnik nagrzej do 190 st. C. Wymieszaj cebule z boczkiem, jajkami i serem. Dodaj mąkę i mleko, dopraw solą i pieprzem. Dokładnie wymieszaj i umieść w formie do pieczenia wysmarowanej klarowanym masłem. Piecz 40 – 50 minut. Podawaj ciepły z ulubioną surówką lub kiszoną kapustą.

Pyszny jest odgrzewany na patelni następnego dnia. Z surówką z kiszonej kapusty lub sosem grzybowym. Smakuje jak poezja.

 

Cebula w Sezonowo od A do M –  w Konwaliowej kuchni i u mnie. Jesień na stole.