Zupa ziemniaczana z kurkami, wędzonym węgorzem i kwiatami rukwi wodnej. Lipcowe wspomnienia…

DSC_0844-001
Lipiec karmi mnie wspomnieniami…
Tamtych wakacjnych dni, kiedy myślałam i tęskniłam…
Pisałam listy pełne emocji i dobrej energii…
Romantycznymi spotkaniami niby od niechcenia…, ale naprawdę czekanymi…
Podróżami w pogoni za szczęściem, które nie mogło się spełnić…
Polami nie ściętych jeszcze kłosów i łąkami pełnymi lipcowego kwiatu…
Oczami pełnymi łez na pożegnanie, które nigdy nie było zapowiedzią ponownego spotkania…
Żalu nieukojonego niespodziewanym telefonem, ani krótkim listem…
Imieninowego bukietu dostarczonego przez pocztę kwiatową…
Piosenki, która jak na złość leciała w radio…
Lipcowej białej porzeczki, zrywanej do kobiałek…
Kurkowej zupy gotowanej na otarcie wspomnień…

DSC_0841-002
 

Zupa ziemniaczana z kurkami, wędzonym węgorzem i kwiatami rukwi wodnej
dla dwóch osób

5 młodych ziemniaków
1 cebula czosnkowa
2 łyżki masła klarowanego
500 ml bulionu warzywnego
200 g wędzonego węgorza
200 g kurek
sól i pieprz do smaku
kwiaty rukwi wodnej

Ziemniaki i cebulę obieramy i kroimy na kawałki. Do garnka wkładamy łyżkę masła i rozpuszczamy je na średnim ogniu. Dodajemy ziemniaki z cebulą i szklimy przez 5 minut. Zalewamy bulionem i gotujemy, aż warzywa będą miękkie.
Kurki czyścimy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, zwiększamy grzanie i smażymy kurki ze wszystkich stron potrząsając patelnią. Zestawiamy z ognia. Węgorza obieramy ze skóry, wyjmujemy ze środka kręgosłup i kroimy na cztery kawałki.
Zupę miksujemy, doprawiamy solą, pieprzem i krótko podgrzewamy, jeżeli wystygła. Rozlewamy ją do dwóch naczyń, wkładamy do każdego po dwa kawałki węgorza, po połowie kurek i posypujemy świeżo mielonym pieprzem. Dekorujemy kwiatami rukwi wodnej. Podajemy.

Pesto z ziela oliwnego, Mozzarella di Bufala i rukiew wodna. Sałatka na lato!

DSC_0805-001
 

Weekendowy dzień w mieście…
Bo lubimy nasz taras od świtu do późnej nocy.
Poranną kawę z ptasim śpiewem w tle.
Samoloty tuż nad głowami.
Godziny w rytmie slow z książką lub gazetą.
Prosecco prosto z lodówki.
Domowe lody o smaku letnich owoców.
Nasze Yorki kąpiące się w słońcu – nie znam psów bardziej kochających ciepło!
Rozmowy o tym co teraz i później.
Koszyk przesłodkich czereśni.
Cichą muzykę zza okna.
I najlepszą sałatkę na lato!

 

DSC_0810
 

Tę sałatkę uwielbiam, po prostu! Ma w sobie wszystkie smaki lata i składa się z produktów, które niezaprzeczalnie są jego ideą. A pesto do sałatki zrobiłam z ziela oliwnego – aromatycznej i pachnącej śródziemnomorsko rośliny, którą można hodować w domu w doniczce, na balkonie, lub w ogródku. Letnie aromaty przez cały rok? Jestem na tak!
Ziele oliwne, (łac.) Santolina virdis, jest rośliną wieloletnią, pochodzącą z rejonu Morza Śródziemnego. Stosuje się je w ziołolecznictwie w przypadku problemów żołądkowych, pobudza też apetyt oraz ułatwia trawienie. Ma właściwości przeciwzapalne. Działa wykrztuśnie, wspomaga pracę serca.
Jest też aromatyczną przyprawą, wykorzystywaną w kuchni, a swoim zapachem przypomina zapach czarnych oliwek.
Zielem oliwnym  przyprawia się dania z ryb, owoców morza, sałatki oraz mięsa. Doskonale komponuje się przede wszystkim z daniami kuchni śródziemnomorskiej. Robi się z niego aromatyczne pesto. Dodaje się je do sosów i zup. A dodanie kilku gałązek ziela oliwnego do oliwy wzbogaci jej smak i aromat.

Sałatka na lato z mozzarellą, rukwią wodną i pesto z ziela oliwnego

Pesto z ziela oliwnego
1 pęczek ziela oliwnego
100 ml oliwy EV
1 łyżka soku z cytryny
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka soli morskiej
1/2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
50 g dojrzałego pecorino

Z gałązek ziela oliwnego odrywamy igiełki, przekładamy je do kielicha blendera i dodajemy pozostałe skladniki. Miksujemy na jednolitą pastę. Ewentualnie doprawiamy lub dolewamy oliwę.
Odstawiamy aby smaki się połączyły.

Sałatka
1 kula mozzarella di Bufala w zalewie ( kupuję we włoskich delikatesach taką, która ma ściślejszą otoczkę, a wnętrze bardzo kremowe)
1 garść rukwi wodnej (pisałam o niej tu – klik!)
kilka listków bazylii
pączki i igiełki ziela oliwnego
czerwony pieprz
pesto z ziela oliwnego

Rukiew wodną płuczemy na sicie i odsączamy. Rozkładamy na talerze. Mozzarellę rozrywamy na kilka kawałków i kładziemy na rukwi. Dodajemy liście bazylii, pączki i igiełki ziela oliwnego, polewamy pesto, posypujemy czerwonym pieprzem. Podajemy z kieliszkiem zimnego prosecco!